Co niszczy nasze włosy

Piękne włosy to marzenie każdej kobiety i niejednego mężczyzny. Robimy wiele, by były zdrowe i lśniące. Pianki, wcierki, odżywki, jedwab, keratyna  – kto z nas nie dał się skusić? Fundujemy naszym włosom wiele, ale czy na pewno dobrego? Włosy mają delikatną strukturę, a w trakcie naszego życia muszą znieść naprawdę wiele. Inwazyjne zabiegi farbowania, częste modelowanie, ciągłe otarcia o odzież, ciasne upięcia i zła dieta to tylko niektóre z nich. Dodatkowo wszystkie te kosmetyki, często źle dobrane, dodatkowo mogą obciążać włosy. W efekcie nasza fryzura prezentuje się źle i nie jest powodem do dumy.

Co szkodzi włosom?

Gorąca woda

Gorąca kąpiel lub prysznic wpływają tak samo na włosy, jak na skórę  – odwadniają i sprawiają, że włókna włosów są przesuszone. Włosy stają się bardziej kruche, skłonne do kołtunienia i wypadania. Podczas gorącej kąpieli wypłukiwana jest z włosów lipidowa warstwa ochronna, która je natłuszcza i zapobiega zniszczeniom. Zdecydowanie korzystniejsze dla struktury włosów jest ich mycie w letniej wodzie.

Częste modelowanie

Wysoka temperatura nie dotyczy jedynie wody, ale również narzędzi służących do stylizacji – suszarek, prostownic, lokówek itd. Taka temperatura uszkadza keratynę – białko, z którego w 85% zbudowane są włosy i które stanowi dla nich powłokę ochronną. Równowaga wilgoci zostaje zaburzona, a włosy staja się bardziej podatne na złamania. Warto ograniczyć używanie narzędzi do stylizacji wykorzystujących wysoką temperaturę oraz ograniczyć korzystnie z tzw. doczepów czy inwazyjnych zabiegów przedłużania włosów. Można również zamienić gorący nawiew powietrza w suszarce na rzecz chłodnego.

Zła dieta

Przede wszystkim należy uważać z odchudzaniem. Różnego rodzaju „diety cud” czy głodówki szybko odbiją się na kondycji Twoich włosów. Wprowadzanie organizmu w stan permanentnego głodu sprawia, że ten wykorzystuje energię potrzebną do utrzymania najważniejszych, elementarnych funkcji życiowych, takich jak praca serca czy mózgu, a nie mieszki włosowe. W dłuższej perspektywie skutkiem ubocznym diety, w której występuje ujemny bilans energetyczny, może być osłabienie i wypadanie włosów.

Aby oszczędzić swoje włosy, warto wdrożyć pełnowartościową, różnorodną dietę, która obfituje w witaminy A, C, E, witaminy z grupy B, cynk, miedź, żelazo oraz niezbędne nienasycone kwasy tłuszczowe oraz białko. O wpływie diety na kondycję włosów dowiesz się więcej z tekstu: http://drturowski.pl/blog/pl/dieta-a-wlosy

Ciasno plecione fryzury

Ciasno uplecione fryzury oprócz tego, że są praktyczne i pięknie się prezentują, negatywnie wpływają na Twoje włosy. Poddawane są one oddziaływaniu sił mechanicznych, które powodują nadmierne naprężenie mieszków włosowych, mogą je uszkodzić i spowodować ich wypadanie. Dlatego warto zrezygnować z codziennego noszenia koków oraz ciasno związanych kucyków czy warkoczy. Takie fryzury mogą bowiem doprowadzić do tzw. łysienia trakcyjnego, spowodowanego długotrwałym uciskiem.  Objawami tego typu łysienia to m.in. bolesność skóry głowy, możliwość pojawienia się łuszczenia oraz czerwone, ropne guzki. Leczenie polega na zastosowaniu miejscowo kremów sterydowych lub zastrzyków w celu powstrzymania stanu zapalnego. Poza tym ciągłe mikrourazy i uszkodzenia mechaniczne mogą powodować skutkować łysienie permanentne. Wówczas utracone włosy mogą już nigdy nie odrosnąć.

Przeciążone włosy można wzmocnić za pomocą mezoterapii lub laseroterapii skóry głowy. Wiązki lasera zwiększają metabolizm komórek, poprawiają przepływ krwi w skórze na głowie, regenerują mieszki włosowe i stymulują je do lepszego wzrostu. Dlatego laseroterapia sprawdza się, gdy chcemy zagęścić i wzmocnić włosy oraz zminimalizować skutki złych nawyków. O laseroterapii dowiesz się więcej z tekstu: http://drturowski.pl/blog/pl/odzyskaj-wlosy-dzieki-czapce.  W codziennych stylizacjach warto częściej nosić rozpuszczone włosy, również w trakcie snu. Jeśli upinasz włosy zwróć uwagę czy fryzura nie jest związana zbyt ciasno. Jeżeli wyczuwalne jest napięcie skóry głowy, to znak, że włosy są za mocno upięte.

Czasami zmiana nawyków to za mało…

Delikatne obchodzenie się z włosami, płukanie ich w chłodnej w wodzie i unikanie stylizacji na gorąco, stosowanie zbilansowanej diety i rezygnacja z misternych fryzur na pewno przyniosą Twoim włosom same korzyści. Należy jednak pamiętać, że za pogorszeniem się stanu włosów i ich wzmożonym wypadaniem często stoją zmiany hormonalne, najczęściej płciowe. W takiej sytuacji warto odwiedzić dermatologa, który pomoże w zidentyfikowaniu źródła problemu i zleci właściwe badania diagnostyczne. Na podstawie tych wyników lekarz będzie mógł wprowadzić odpowiednie leczenie, które pomoże wyregulować gospodarkę hormonalną i odzyskać piękną fryzurę. Jeżeli ciekawi Cię temat wpływu hormonów na włosy, zapraszamy do zapoznania się z tekstem: http://drturowski.pl/blog/pl/wplyw-hormonow-na-wlosy.


Masz problem z nadmiernym wypadaniem włosów?

Napisz: [email protected]
Zadzwoń: 608 779 912