Łysienie – problem o wielu obliczach
18 czerwca 2020Włosy są papierkiem lakmusowym stanu naszego zdrowia. Są też atrybutem urody, pozycji społecznej czy prestiżu. Nie dziwi więc, że włosom poświęca się sporo uwagi. Gdy nadmiernie wypadają, powinna zaświecić się nam czerwona lampka. Z tekstu dowiesz się, jak rozpoznać łysienie i jak skutecznie sobie z nimi radzić!
Łysienie może mieć charakter przejściowy i tylko na jakiś czas pozbawić nas bujnej czupryny. Niekiedy jest to jednak proces nieodwracalny. Wszystko zależy bowiem od typu łysienia, a jest ich kilka. Przyjrzyjmy się im bliżej!
Łysienie androgenowe – dotyka zarówno kobiet i mężczyzn!
Łysienie androgenowe jest najczęstszym typem łysienia. Dotyczy ok. 70% mężczyzn i 40% kobiet. Spowodowane jest negatywnym wpływem androgenów (męskich hormonów płciowych) na mieszki włosowe. Największą rolę odgrywa tutaj testosteron, który pod wpływem enzymu 5-alfa-reduktazy przekształca się w dihydrotestosteron (DHT). Hormon ten powoduje, że mieszki włosowe ulegają obkurczeniu, na skutek czego włosy zaczynają stopniowo wypadać. Łysienie androgenowe przebiega inaczej u kobiet, a inaczej u mężczyzn. Panowie zwykle najpierw zauważają u siebie przerzedzenie włosów na szczycie głowy oraz w okolicy czołowej. Następnie linia włosów stopniowo cofa się, tworząc coraz rozleglejsze zakola. W zaawansowanym stadium łysienia androgenowego mężczyzna może być niemal całkowicie pozbawiony włosów na głowie, za wyjątkiem obszaru za uszami i w okolicy potylicznej, gdzie włosy choć przerzedzone, dalej wyrastają. U mężczyzn łysienie androgenowe ma najczęściej podłoże genetyczne i może rozpocząć się już ok. 25 roku życia, kiedy poziom testosteronu jest najwyższy.
Inaczej sytuacja wygląda u kobiet, u których nigdy nie dochodzi do całkowitej utraty włosów. Ubywa ich w centralnej części głowy, dając efekt poszerzającego się przedziałka. Łysienie androgenowe u kobiet może być również rozlane. Włosy wypadają wtedy równomiernie ze wszystkich obszarów głowy, co powoduje ich ogólne przerzedzenie, ale nie ma miejsc, które byłyby całkowicie pozbawione owłosienia.
Łysienie telogenowe – jego przyczyną może być stres, zła dieta albo infekcja
Łysienie telogenowe to utrata włosów będących już w fazie spoczynku (faza telogenu). Ma ono charakter uogólniony, co oznacza, że włosy przerzedzają się na całej powierzchni głowy. Łysienie telogenowe zainicjować może bardzo wiele różnych czynników, np. infekcja, której towarzyszy wysoka gorączka, zabieg operacyjny, leki przeciwzakrzepowe, silny stres czy dieta uboga w składniki odżywcze. Z telogenowym wypadaniem włosów często borykają się świeżo upieczone mamy oraz kobiety, które odstawiły antykoncepcję hormonalną. Dlaczego?
W czasie ciąży pod wpływem wysokiego stężenia estrogenów włosy stają się piękne, mocne i lśniące. Po narodzinach dziecka poziom estrogenu w organizmie kobiety spada, co automatycznie skutkuje pogorszeniem kondycji włosów. Z podobną sytuacją mamy do czynienia po odstawieniu tabletek antykoncepcyjnych, w których estrogen stawowi jeden z podstawowych składników. Łysienie telogenowe może trwać nawet kilka miesięcy, ale jest odwracalne. Włosy odrastają po wyeliminowaniu czynnika, który zainicjował ich wypadanie.
Łysienie plackowate – częsty towarzysz chorób autoimmunologicznych
Za łysieniem plackowatym stoi najczęściej nasz własny układ odpornościowy (immunologiczny). Wchodzące w skład tego układu limfocyty T wytwarzają cytokiny, które uszkadzają mieszki włosowe i powodują, że włosy zaczynają wypadać. Sprowokować limfocyty T do wzmożonej aktywności może wiele czynników, np. stres, infekcja czy zaburzenia hormonalne. Choroba najczęściej atakuje osoby młode, przed 30. rokiem życia. Najbardziej charakterystycznym objawem łysienia plackowatego jest obecność łysych, zaokrąglonych placków na głowie. Niekiedy wiąże się ono także z całkowitym wyłysieniem brwi i rzęs oraz utratą owłosienia łonowego czy pachowego. Jak większość chorób autoimmunologicznych, łysienie plackowate lubi współwystępować z innymi chorobami o tym samym podłożu – bielactwem, atopowym zapaleniem skóry czy przewlekłym limfocytarnym zapaleniem tarczycy (chorobą Hashimoto).
Łysienie anagenowe – efekt leczenia przeciwnowotworowego
Łysienie anagenowe to skutek nagłego zatrzymania fazy wzrostu włosa (anagen). Dzieje się tak najczęściej pod wpływem jakiegoś szkodliwego czynnika o bardzo dużym nasileniu. Takim czynnikiem może być chemioterapia, zatrucie metalami ciężkimi, promieniowanie jonizujące czy choroba autoimmunologiczna. Łysienie anagenowe występuje u przeszło 60% pacjentów leczonych cytostatykami (rodzaj chemioterapeutyku). Wraz z zakończeniem terapii włosy zwykle odrastają, mogą być jednak inne niż przedtem – mieć inną barwę i większą podatność do skręcania.
Łysienie bliznowaciejące – trwałe i nieodwracalne
Łysienie bliznowaciejące nie jest częstym typem łysienia, za to ciężko się je leczy. Ma bowiem związek z trwałym i nieodwracalnym uszkodzeniem mieszków włosowych. Wśród przyczyn łysienia bliznowaciejącego wymienia się choroby genetyczne, takie jak np. choroba Dariera, rogowacenie mieszkowe wyłysiające czy wrodzone pęcherzowe oddzielanie się naskórka. Kolejną przyczyną mogą być uszkodzenia mechaniczne i chemiczne, urazy termiczne, promieniowanie jonizujące, choroby zakaźne i nowotworowe. Łysienie bliznowaciejące pojawia się zwykle w 3. – 5. dekadzie życia i częściej dotyka kobiet niż mężczyzn. Pierwsze ogniska wyłysienia widoczne są w okolicy ciemieniowej i postępują. Można również zauważyć brak mieszków włosowych w obszarze chorobowym oraz charakterystyczne błyszczenie się skóry.
Tracisz włosy? Są na to sposoby!
W drogeriach i aptekach znajdziemy całą masę kosmetyków czy tabletek, które mają rzekomo hamować proces łysienia. Ich producenci zapewniają nas o skuteczności swoich produktów, jednak efekt ich stosowania często okazuje się mizerny. Zdecydowanie lepsze efekty uzyskamy po konsultacji ze specjalistą leczenia łysienia. Jeśli nadmierne wypadanie włosów nie jest chwilowe, warto zasięgnąć profesjonalnej porady trychologa. Właściwie zdiagnozowany problem łatwiej poddaje się leczeniu i szybciej osiąga się oczekiwane rezultaty. A możliwości jest wiele, od zabiegów medycyny esteteycznej, farmakoterapię, laser LLLT, po przeszczep włosów. Przyjrzyjmy się tym metodom!
Mezoterapia igłowa głowy na piękne włosy!
Mezoterapia igłowa to absolutny hit wśród zabiegów medycyny estetycznej. Działa silnie regenerująco i odżywczo na głębokie warstwy skóry. Znalazła również zastosowanie w zakresie poprawy kondycji włosów i hamowaniu ich wypadania. Jednocześnie stymuluje wzrost nowych. Mezoterapia igłowa skóry głowy to zabieg, który polega na iniekcji pod skórę specjalnych preparatów zawierających substancje aktywne. Najczęściej są to witaminy, aminokwasy, kwas hialuronowy oraz inne substancje o właściwościach leczniczych.
Regeneracyjna moc osocza bogatopłytkowego
Najlepsze efekty dają zabiegi autologiczne, czyli takie, w których skórę głowy ostrzykuje się preparatem pozyskanym z komórek własnych Pacjenta – osoczem bogatopłytkowym lub komórkami macierzystymi. Dzięki wysokiej zawartości naturalnych czynników wzrostu w osoczu bogatopłytkowym włosy przestają wypadać, a pobudzone cebulki włosowe produkują nowe. Najnowocześniejsze obecnie separatory są sterowane komputerowo i pozwalają na uzyskanie wysokostężonego osocza bogatopłytkowego HD PRP. Do takich urządzeń należy Angel System, który umożliwia uzyskanie preparatu bogatopłytkowego, którego stężenie płytek krwi jest nawet 14-krotnie wyższe niż pierwotne. Co więcej proporcje składników preparatu można dowolnie modyfikować, tak by kompozycja odpowiada dokładnie na potrzeby skóry pacjenta. Taki leczniczy koktajl działa silnie regenerująco na skórę głowy i stymuluje prace mieszków włosowych.
Komórki macierzyste – „top of the top”
Komórki macierzyste to istny fenomen w organizmie człowieka. Dzięki zdolnościom samoodnawiania i przekształcania się w dowolne komórki organizmu mają regeneracyjną moc, która odbudowuje mieszki włosowe i pobudza je do produkcji włosów. Mezoterapia igłowa skóry głowy komórkami macierzystymi stymuluje powstawanie nowych naczyń krwionośnych, wpływa na poprawę krążenia i ukrwienia skóry. Zabieg odbudowuje mieszki włosowe i stymuluje ich pracę. Zabieg jest na tyle skuteczny, że poprawę kondycji włosów widać w zasadzie po jednym zabiegu. W zależności potrzeb pacjenta i utrzymania efektu mezoterapię komórkami macierzystymi można powtórzyć po roku.
Terapia peptydowa zahamuje wypadanie włosów
Terapia peptydowa DR.CYJ Hair Filler jest innowacyjną terapią przeciw wypadaniu włosów i pobudzającą je w wzrostu. Innowacyjność tej metody opiera się na unikalnym składzie stosowanego w niej preparatu oraz technologii przedłużonego uwalniania. Terapia składa się z 4 zabiegów wykonywanych w 2-tygodniowych odstępach czasu. W ich trakcie pacjentowi wstrzykuje się w skórę głowy mieszankę 7 peptydów i kwasu hialuronowego. Odbywa się to poprzez serię niewielkich i praktycznie bezbolesnych nakłuć. Wyjątkowość terapii peptydowej DR.CYJ Hair Filler polega na tym, że wstrzykiwana substancja nie wchłania się od razu. Jest stopniowo uwalniana, dzięki czemu działa na skórę głowy jeszcze przez 2 tygodnie od jej wstrzyknięcia.
Terapia laserowa Capillus – odzyskasz włosy dzięki czapce z daszkiem!
TAK, ale specjalnej, wypełnionej od środka laserowymi diodami. Technologia Capillus wykorzystuje laser o niskim natężeniu mocy (LLLT). Działa na mieszki włosowe, stymulując włosy do szybszego wzrostu. Aby uzyskać zadowalające efekty, czapkę wystarczy zakładać na ok. 6 minut dziennie. Samo urządzenie zostało zaprojektowane tak, aby w żaden sposób nie pozbawiało swobody ruchów i nie utrudniało codziennej aktywności. Naszpikowana diodami czapkę jest bardzo estetyczna i można ją nosić podczas codziennych aktywności w domu i poza nim. Akumulator lasera jest mały, poręczny i można go nosić przymocowany do paska spodni.
Włos po włosku – przeszczep włosów FUE
Bywa, że problem wypadania włosów jest na tyle zaawansowany, że zabiegi medycyny estetycznej nie pomagają i potrzebny jest przeszczep włosów. Kiedyś był to naprawdę inwazyjny zabieg, po którym dodatkowo pozostawała nieestetyczna linijna blizna. Na szczęście czasy się zmieniły. Medycyna estetyczna dysponuje już dziś mniej inwazyjnymi, a jednocześnie skutecznymi metodami przeszczepiania włosów. Jedną z takich metod jest FUE (Follicular Unit Extraction), czyli ekstrakcja pojedynczych mieszków włosowych pozyskiwanych ręcznie lub przy użyciu specjalnego robota – Artas. Tradycyjna metoda FUE wymaga manualnej pracy osoby wykonującej przeszczep. Do pobrania pojedynczych mieszków włosowych potrzeba zatem skupienia i niesamowitej dokładności, przez co zabieg trwa stosunkowo długo.
ARTAS iX – robot przeszczepiający włosy
Zastosowanie robota usprawnia pracę i pozwala znacznie skrócić czas trwania przeszczepu. Robot, w przeciwieństwie do ręki człowieka nie męczy się, w związku z czym cały czas jest tak samo precyzyjny. Czas zabiegu został znacząco skrócony, a w jego trakcie Pacjent leży w komfortowym, ergonomicznym fotelu. Działanie robota ATRAS opiera się na sztucznej inteligencji. Dzięki temu zarówno w zakresie wyboru mieszków włosowych do ekstrakcji, jak i przygotowania miejsca biorczego i optymalnego ich wszczepienia stanowi doskonałe uzupełnienie pracy techników. Metoda przeszczepu włosów FUE ARTAS to istny fenomen. Na głowie Pacjenta nie pozostają żadne blizny, zabieg nie wymaga żadnej rekonwalescencji, a efekty są trwałe. Co więcej odrastające włosy wyglądają naturalnie, można farbować i stylizować zgodnie z upodobaniem.
Masz wrażenie, że wypróbowałeś/aś już chyba wszystkie szampony, wcierki i odżywki, a włosy nadal wypadają garściami? Czas skorzystać z pomocy specjalisty leczenia łysienia. Zapraszamy na konsultacje z trychologiem w Katowicach i Warszawie!
Napisz: [email protected]
Zadzwoń: 608 779 912