Zakola – to od nich zaczyna się problem!
14 października 2020Zakola to problem nie tylko natury estetycznej, ale też (a może przede wszystkim) psychologicznej. Z utratą włosów boryka się wielu mężczyzn i wielu bardzo tego wstydzi. Zakola odbierają pewność siebie i obniżają poczucie własnej wartości. Czym są zakola, czyli objawy pierwszej fazy łysienia androgenowego? Czy istnieje jakiś skuteczny sposób radzenia sobie z tym przykrym problemem?
Czym są i skąd biorą się zakola?
Istnieje kilka typów łysienia. Najczęściej spotykanym jest tzw. łysienie typu androgenowego (męskiego). Dotyczy nawet 70% mężczyzn oraz 40% kobiet. Pierwszą fazą łysienia androgenowego są zakola, czyli przesuwająca się ku tyłowi linia włosów. Niestety mogą one pojawić się już w bardzo młodym wieku. Delikatne zakola bywają widoczne nawet u 20. – 30. – latków. Dlaczego tak się dzieje?
Zapisane w genach
Łysienie androgenowe to uwarunkowana genetycznie, dziedziczna choroba mieszków włosowych okolicy czołowo-ciemieniowej. Polega na ich stopniowej miniaturyzacji i utracie zdolności organizmu do produkcji włosów. Za nadmierną utratą owłosienia stoją hormony, a konkretnie androgeny, czyli męskie hormony płciowe. Kluczową rolę w całym procesie odgrywa testosteron, który to pod wpływem enzymu 5α-reduktazy typu II przekształca się dihydrotestosteron (DHT). Ten wiąże się z receptorem androgenowym, tworząc kompleks receptor-DHT. Tak uaktywnione zostają geny odpowiedzialne za przekształcenie dużych mieszków włosowych w ich zminiaturyzowaną formę. W efekcie faza anagenu skraca się, a mieszki stają się mniejsze i wytwarzają krótsze oraz cieńsze włosy.
Skala łysienia Norwood Hamilton
W 1975 roku amerykański chirurg i dermatolog dr O’Tar Norwood stworzył skalę (klasyfikację) łysienia, którą do dziś stosuje się na całym świecie. W zasadzie stanowi ona modyfikację wcześniejszych prac Hamiltona. Dlatego nazwa skali zawiera nazwiska obu panów. Stworzenie takiej klasyfikacji było możliwe, ponieważ mężczyźni zwykle tracą włosy według jednego określonego wzorca. Lekarz znajduje w tabeli dany wzorzec i na tej podstawie określa, na jakim łysienia jest jego pacjent.
Na potrzeby opracowania skali przebadano 312 białych mężczyzn i 214 białych kobiet w wieku od 20. do 89. lat. Tak udało się wyodrębnić aż 7 etapów (stopni) łysienia u mężczyzn. Hamilton uważał, że nawet 99% mężczyzn można by przyporządkować do któregoś z nich, a te etapy to:
Etap 1.: Nie dochodzi do znaczącej utraty włosów lub recesji linii włosów. Występuje tzw. „nastoletnia” linia włosów, czyli mężczyzna nie ma pogłębionych zakoli.
Etap 2.: Dochodzi do niewielkiej recesji linii włosów wokół skroni i delikatnego pogłębienia zakoli. Mówimy wtedy o tzw. dojrzałej linii włosów.
Etap 3.: Występują pierwsze kliniczne objawy łysienia. Linia włosów zagłębia się po obu stronach skroni, kształtem przypominając literę M, U lub V. Miejsca te są całkowicie pozbawione włosów lub pokrywają je delikatne włoski.
Etap 4.: Linia włosów ulega wyraźnemu cofnięciu, a te na czubku głowy (część ciemieniowa) przerzedzają się.
Etap 5.: Linia włosów ulega jeszcze większemu cofnięciu, uwidaczniając zakola. Włosy na wierzchołku głowy są rzadkie lub nie występują wcale. Obszary pozbawione owłosienia przedziela pasmo włosów, które łączy się z pozostałymi po obu stronach głowy.
Etap 6.: Obszary pozbawione włosów powiększają się i łączą w jeden.
Etap 7.: Linia włosów występuje w części potylicznej. Na pozostałych obszarach głowy włosy nie występują wcale lub są bardzo mocno przerzedzone.
Warto dodać, że skalę Norwood Hamilton wykorzystuje wyłącznie w diagnostyce łysienia androgenowego u mężczyzn. Do oceny stopnia utraty włosów u kobiet stosuje się natomiast tzw. skalę Ludwiga. Wynika to z faktu, że u kobiet łysienie androgenowe przebiega inaczej niż u mężczyzn. Jest bardziej rozproszone, a włosy wypadają równomiernie z całej powierzchni głowy, nie pozostawiając obszarów całkowicie pozbawionych owłosienia.
Wcierki i szampony na zakola – skuteczne czy nie?
Pojawia się pytanie, jak w takim razie mężczyzna z zakolami i przerzedzoną fryzurą może sobie pomóc? Wszystkim panom szukającym sposobu na szybki porost włosów od razu mówimy – wszelkiego rodzaju wcierki, szampony, odżywki i inne kosmetyki do pielęgnacji włosów dostępne w drogeriach działają bardzo powierzchownie i rzadko dają zadowalające efekty. Na szczęście z pomocą przychodzi medycyna estetyczna, która oferuje kilka naprawdę skutecznych metod radzenia sobie z nadmiernym wypadaniem włosów i zakolami u mężczyzn.
Mezoterapia skóry głowy – odżywczy koktajl na włosy!
Mezoterapia igłowa skóry głowy to zabieg polegający na podaniu specjalnie przygotowanych koktajli odżywczo – leczniczych bezpośrednio do głębokich warstw skóry. Składniki zawarte w takim koktajlu działają regenerująco na włosy, hamując ich wypadanie i pobudzając wzrost nowych. Wyróżniamy kilka rodzajów mezoterapii igłowej. Najlepsze efekty dają te, w których wykorzystuje się preparaty autologiczne, a więc osocze bogatopłytkowe lub komórki macierzyste. Mezoteriapia igłowa sprawdza się przy wszystkich rodzajach łysienia, również typu androgenowego.
Technologia laserowa Capillus – skuteczność potwierdzona badaniami
Laser LLLT (o niskim poziomie mocy) działa stymulująco na skórę głowy i mieszki włosowe oraz poprawia ukrwienie. Samo urządzenie ma postać czapki wyposażonej w diody, którą pacjent zakłada na kilka minut dziennie. Jest ona zaprojektowana tak, aby nosząca ją osoba przez cały czas mogła czuć się swobodnie. Dzięki sprawdzonej skuteczności czapka Capillus zyskała ogromną popularność i jest obecnie stosowana na całym świecie.
Przeszczep włosów metodą FUE – najlepsze rozwiązanie na zakola!
Przeszczep włosów metodą FUE (Follicular Unit Excision) polega na pobraniu pojedynczych jednostek mieszkowych z okolicy potylicznej lub skroniowej (jest to obszar, z którego włosy nie wypadają), a następnie zaimplantowaniu ich w okolicę biorczą. Pojedyncze jednostki mieszkowe, inaczej grafty, mogą zawierać od 1 do 4 (czasem więcej) mieszków włosowych. W miejscu ich pobrania pozostają jedynie punktowe blizny, które są praktycznie niewidoczne. W metodzie FUE nie wycina się paska skóry z tylnej części głowy (tak jak w metodzie FUT), dzięki czemu zabieg jest praktycznie bezkrwawy, a rekonwalescencja po nim krótka. Co ważne, zabieg ma charakter trwały, a to oznacza, że obszar, w który wszczepione zostały grafty pozostanie owłosiony do końca życia. Obecnie mieszki włosowe pobiera się na 2 sposoby – ręcznie lub za pomocą robota ARTASA, który robi to automatycznie w asyście lekarza.
Przez wysokie czoło i zakola tracisz pewność siebie? Pomożemy Ci uporać się z tym problemem! Zadzwoń i umów się na konsultację ze specjalistą leczenia łysienia w Katowicach lub Warszawie.
Napisz: [email protected]
Zadzwoń: 608 779 912